Jakiś czas temu, kupiłam sobie dwa lakiery... Biały i czarny... nie znam firmy, kupiłam je sobie w jakimś pierwszy lepszym sklepie.. Lakiery w ogóle nie były przeze mnie używane więc postanowiłam na zakończenie roku zrobić sobie na paznokciach łapki...
Nie jest to może wszystko tak idealnie zrobione, jak u kosmetyczki.
Dużo czasu zajęło mi robienie takiego wzorku, ale efekt według mnie jest zniewalający. :)
Może tu nie bardzo widać.. Płytkę paznokcia pomalowałam na czarno, a po wyschnięciu zaczęłam robić białym po prostu łapki...
Po wyschnięciu całkowitego paznokcia pomalowałam je jeszcze bezbarwnym top coat'em. Po wyschnięciu, ubrałam się i ruszyłam na rozdanie świadectw. :)
Wzorek ten, może nie jest idealny, jednak mi się na prawdę podoba. Włożyłam w niego na prawdę sporo nerwów, gdyż co jakiś czas któryś z paznokci się rozmazywał. :-D
Na początek chciałabym się przedstawić. W końcu by wypadało. Mam na imię Natalia i mam 15 lat. Wiem, że nie jest to wiek zadowalający jednak cieszę się z każdej jego minuty. Chciałabym podziękować mojej przyjaciółce Michalinie która mnie sprowadziła na tą drogę. Aktualnie lakierów mam 24... wiem, że dużo to nie jest, jednak moja kolekcja się powiększa. ( w 1 weekend potrafię kupić 3 lakiery, to co dopiero w tydzień? :] ) Proszę o wyrozumiałość i uwagi co dodać a co zmienić. Na pewno mi pomożecie. :)
Ostrzegam, iż od czasu do czasu na blogu pokazywane będą także inne kosmetyki. :)
Tak więc zaczynamy. :)
Na początek chciałabym wam przedstawić jeden z moich ulubionych lakierów.
Virtual 146.
Ciemny niebieski... po prostu śliczny według mnie.
Zaczniemy może od takich bardziej szczegółów...
Pędzelek :
Szczerze? Dla mnie wprost idealny ! Nie za mały i nie za duży, ładnie się nim maluje.. Lakier? Ma średnie krycie, pojedyncza warstwa to wystarczająco za mało, aby pokryć cały paznokieć ładnym blaskiem. Druga warstwa, daje widoczne efekty głębokiego niebieskiego koloru. Trzecia warstwa dla mnie to jednak już za dużo. Kolor robi się prawie granatowy, wchodzący lekko w czerń. Nie lubię tego. Dwie warstwy wystarczają mi całkowicie. Lakier nie jest ani za gęsty ani za rzadki. Miło się maluje nim płytkę paznokcia, lakier nie ścieka z pędzelka na paznokieć, łatwo się go nabiera.
Pokaże wam teraz kolor lakieru na paznokciach. Lakier będzie pokazany tylko w dwóch warstwach.
W cieniu. :
Przepraszam.
Jest lekko rozmazane, i widoczne są moje skórki. Jednak przeprowadziłam się i było dużo noszenia kartonów i tym podobne, przez co haczyłam o różnego rodzaju rzeczy.
W słońcu. :
Jak już wspomniałam lakier ma tylko dwie warstwy, przez co kolor jest troszkę żywy. :)
I na koniec, może jeszcze od spodu. :)
To by było na tyle. Dziękuję, za ten czas, który mi poświęciliście. :)
Z racji tego, iż za 4 dni ( nie licząc dzisiejszego ) są wakacje, życzę wszystkim dużej opalenizny i miłego wypoczynku przez 2 miesiące. :)
